Miś nie zawsze jest pluszowy lub chociażby brunatny. Czasem Miś to funkcjonariusz w niebieskim kamuflażu, który potrafi jednym strzałem odchudzić Twój portfel o kilkaset złotych. Dzięki mobilnemu CB możesz ostrzec innych przed takim Misiem – u nas, by być Mobilkiem, nie musisz mieć anteny i dodatkowego sprzętu.
CB (ang. Citizen-Band – pasmo obywatelskie) w nawigacji NaviExpert działa podobnie jak nadajniki CB radia, tylko bez fonii. Użytkownicy mają do dyspozycji prosty w obsłudze, interaktywny mechanizm pozwalający na zgłaszanie i odbieranie ostrzeżeń od innych kierowców. Funkcja CB jest dostępna w telefonach z systemem Android, ale z ostrzeżeń możesz korzystać także na telefonach z pozostałymi systemami – o ile są kompatybilne z aplikacją. Nie musisz mieć wykupionego abonamentu, bowiem CB jest dostępne także w widoku mapy!
Już w chwili zgłoszenia w aplikacji pojawia się ikona z ostrzeżeniem, a informacja w formie graficznej i głosowej jest wysyłana do wszystkich użytkowników NaviExpert znajdujących się w okolicy. Korzystając z funkcji CB użytkownik może również zgłosić remont. Otrzyma wówczas mailowo potwierdzenie o dokonaniu zgłoszenia z prośbą o uzupełnienie dokładnych informacji oraz linkiem do wskazanego w aplikacji punktu.
– Użytkownicy NaviExpert korzystają z dwóch typów ostrzeżeń. Pierwszy to te ostrzeżenia wprowadzane i aktualizowane codziennie przez pracowników NaviExpert. Drugi typ to zgłoszenia pochodzące od samych kierowców. Nie od dziś wiadomo, że kierowcy to bardzo solidarna grupa i ten fakt postanowiliśmy wykorzystać, do tego by jeszcze bardziej poprawić komfort podróży naszych użytkowników – tłumaczy Paweł Kozłowski, prezes NaviExpert. I dodaje: – Jak w przypadku wszystkich aplikacji społecznościowych – im więcej osób będzie aktywnie korzystać z aplikacji, tym będzie ona bardziej wartościowa dla jej użytkowników. Dlatego serdecznie namawiam do tego, by nie tylko stosować się do ostrzeżeń innych kierowców, które pojawiają się na ekranie telefonu podczas podróży, ale także by samodzielnie je zgłaszać – tłumaczy Paweł Kozłowski, prezes NaviExpert.
