Parlament Europejski nie posiada kompetencji tworzenia przepisów ruchu drogowego w krajach członkowskich, może jednak swoje pomysły przekuwać w rezolucje, które dla Państw są wskazówkami i oczekiwaniami tej instytucji UE. W niedawnej rezolucji Parlament Europejski wyraził oczekiwanie wprowadzenia blokad antyalkoholowych w nowych samochodach – jeśli samochód „wyczuje” alkohol, odetnie automatycznie zapłon – bez takiej blokady auta nie mogłyby być sprzedawane na terenie UE.
Parlament Europejski proponuje ponadto, by zakazem produkcji i sprzedaży w UE objęte byłyby wszystkie urządzenia, które ostrzegają kierowców o radarach czy manipulują pomiarem prędkości. Dodatkowo maksymalnym limitem zawartości alkoholu we krwi ma być 0,5 promila a nie, tak jak obecnie w niektórych krajach, 0,8 (choćby w Wielkiej Brytanii).
Kolejny zapis dotyczy ograniczenia prędkości do 30 km/h – Parlament Europejski proponuje wprowadzenie takiego ograniczenia w obszarach mieszkaniowych oraz na miejskich drogach jednopasmowych, bez wydzielonego pasa dla rowerzystów.
Na drogach Unii Europejskiej co roku ginie ponad 30 tysięcy osób.
Tymczasem w zakończonej kampanii wyborczej z ust kandydatów do polskiego parlamentu padały inne hasła. W sondzie na profilu NaviExpert na Facebooku zapytaliśmy Was, który z pomysłów przedwyborczych poparlibyście najchętniej. Oto jakie nowe przepisy drogowe poparlibyście najchętniej: